26.6.19

Ziaja| Ulubione produkty do codziennej pielęgnacji

blog pisany przy kubku herbaty
Firma Ziaja kojarzy mi się z kremem oliwkowym, który już 25 lat temu stosowała moja babcia, a który po dziś dzień jest dostępny w sklepach. Ziaja jest polską marką działającą o 1989 roku. Pierwszym produktem sprzedawanym przez Ziaję był właśnie wspomniany krem oliwkowy, a w tej chwili marka obejmuje około tysiąca innych kosmetyków i farmaceutyków. Od wielu lat kupuję i testuję różne produkty tej firmy. Wiele mnie z nich zachwyciło, ale wiele też okazało się bublami. Na bieżąco śledzę nowinki kosmetyczne wypuszczane na rynek przez Ziaję, a tych pojawia się całkiem sporo. I jak zawsze w atrakcyjnych cenach.

Pasta głęboko oczyszczająca z liści manuka
cena: ok. 8 zł

Ta pasta to mój ulubiony produkt Ziaji od wielu lat. Zużywam jedno opakowanie i kupuję kolejne. Pasta oczyszczająca to nic innego jak peeling gruboziarnisty, której można używać również jako maski. Faktycznie dogłębnie oczyszcza, pozostawiając odświeżoną i gładką skórę twarzy. Jako maska ułatwia walkę z niedoskonałościami. Produkt stosuję zamiennie z Czarnym mydłem.

Kuracja Ultranawilżająca Mocznik 3%, Emulsja do twarzy dzień i noc
cena: ok. 15 zł

Ta emulsja ma moc. Ma lekką konsystencję, nie zapycha i genialnie nawilża. Moja skóra chłonie tę emulsję jak gąbka. Już po jednym użyciu widzę ogromną różnicę w poziomie nawilżenia skóry, nawet jeżeli była mocno przesuszona. Do tego jest jędrniejsza, promienna, wypoczęta. Jeżeli chodzi o nawilżanie nie miałam nic lepszego.

Kuracja Lipidowa, Fizjoderm, Żel oczyszczanie i demakijaż
cena: ok.15 zł

Zacznę od tego, że żel nie radzi sobie z demakijażem, konieczne jest użycie wcześniej płynu micelarnego. Żel jest delikatny dla skóry, nie podrażnia, odświeża ją i nawilża, ma wygodne w użytkowaniu opakowanie. Po umyciu nim twarzy nie mam uczucia napiętej skóry, jest natomiast trochę lepka.


Peelingi cukrowe do ciała
cena ok. 15 zł

Nie jest to opinia wyłącznie o tym jednym konkretnym peelingu, ale o peelingach cukrowych z Ziaji. Miałam ich już kilka, szczególnie lubię kupować w okresie zimowym peeling cukrowy z serii świąteczne aromaty o zapachu piernika. Te peelingi zawierają grube kryształki cukru, dobrze ścierają martwy naskórek, a peeling robiony na suchą skórę daje mocne efekty. Dla niektórych duża wadą będzie to, że pozostawiają zawsze bardzo tłusty film, który pozostaje na skórze nawet po dwukrotnym myciu się. Peelingi dostępne są w dużych plastikowych słoikach, których łatwo jest wydobyć peeling do końca.

Krem do stop, kuracja ultranawilżająca mocznik 15%
cena: ok. 8 zł

O tym produkcie wspomniałam w poście o moim ulubionym kremie do stóp marki FussWohl KLIK. Krem Ziaja bardzo dobrze nawilża na długo, skóra jest miękka i zadbana. Niestety krem się nie wchłania i zostaje cywilnym tłusty film. A nie lubię jak mi się pościel przykleja do stóp, albo jak idę do łazienki w nocy i zostawiam tłuste odciski stóp na podłodze. Gdyby nie to ten krem byłby dla mnie absolutnym "must have".


Maseczki Ziaja
cena: ok. 2 zł
Szczególnie polecam maseczkę z kwasem hialuronowym, która świetnie nawilża, regeneruje i uelastycznia skórę.
Fajne są też maseczki z kolorowymi glinkami, które również mają wpływ na poprawę kondycji skóry. A także polecam tę z jagodami acai, która pięknie pachnie i nawilża.

Pasta do zębów bez fluoru
cena: ok. 8 zł

Fluor jest substancją wywołującą spore kontrowersje , więcej na jego temat pisałam w tym poście KLIK. Pasta sprawdza się bardzo dobrze w codziennej pielęgnacji jamy ustnej.





Co sądzicie o produktach marki Ziaja? Używacie?


8 komentarzy:

  1. Cieszę się że Ci służą te produkty, ja po każdym spotkaniu z nimi mam wysyp, więc na pewno się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale lepiej nie próbować już więcej, jeżeli kilka już się nie sprawdziło.

      Usuń
  2. Raz na jakiś czas kupuję i używam kosmetyki Ziaji. Jedne się sprawdzają lepiej, drugie gorzej ... Z tych przedstawionych przez Ciebie nie miałam żadnego. Zainteresowała mnie kuracja ultranawilżająca i maseczka z kwasem hialuronowym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie jestem zbytnią fanką Ziaji, ale pastę od nich lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kilka toników z Ziaji z różnych serii i były całkiem przyjemne, lubię też ich peelingi do ciała, zwłaszcza te o świątecznych zapachach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie jestem fanką Ziai. Zanim przestawiłam się na kosmetyki naturalne to lubiłam ich oliwkowy tonik z witaminą C, bławatkowy krem pod oczy, pastę oczyszczającą liście manuka i żele do higieny intymnej. Jednak wiele kosmetyków okazało się bublami też, więc nie wracam już praktycznie do tej marki.

    OdpowiedzUsuń