14.3.19

Szczoteczka soniczna do twarzy Hoffen z Biedronki

szczoteczka biedronka hoffen

Mycie twarzy szczoteczką soniczną jest bardziej efektowne niż dłońmi, a masaż wykonywany takim urządzeniem złuszcza naskórek i pobudza krążenie. Dzięki temu, kosmetyki lepiej się wchłaniają i działają.
Czy trzeba płacić miliony monet za dobrą szczoteczkę soniczną do twarzy? Czy powyższe efekty można uzyskać używając taniego urządzenia z dyskontu?
Swoją szczoteczkę kupiłam w Biedronce na wyprzedaży za ok 20 zł. Porównując tę cenę z cenami innych urządzeń, które mogą dochodzić do 300 zł i więcej, jest naprawdę niska. Za takie pieniądze nawet gdyby szczoteczka się nie sprawdziła, nie byłoby mi jej żal wyrzucić.


W kartonowym pudełku poza szczoteczką znajdowały się baterie i instrukcja obsługi. Cała  szczoteczka jest pokryta bezzapachowym silikonem, Jak widzicie na zdjęciach do najmniejszych nie należy, jednak wygodnie leży w dłoni. Szczoteczka jest profilowana, po jednej stronie znajdują się dwa rodzaje wypustek i przycisk regulacji prędkości. Do wyboru są trzy prędkości wibracji. Z drugiej strony również znajdują się wypustki.
Dużą zaletą szczoteczki jest jej kształt, dociera do np. zagłębień w okolicach nosa i dokładnie je czyści. Szczoteczki nie używam w codziennej pielęgnacji, ale raz, dwa razy w tygodniu. Najpierw wykonuję demakijaż płynem micelarny, następnie zwilżam twarz i szczoteczkę wodą, delikatnie rozprowadzam po twarzy olejek myjący i włączam szczoteczkę. Urządzenie ustawiam na najniższą  prędkość wibracji po czym masuję twarz przez ok. minutę do dwóch. Następnie spłukuję twarz wodą i mogę cieszyć się świetnie oczyszczoną, miękką skórą, która jest również delikatnie napięta. Dodatkowo cera zyskuje promienny wygląd. Szczoteczka działa również jak peeling, delikatnie złuszczając naskórek. 


Szczoteczkę zawsze myję pod bieżącą wodą, uważając przy tym by nie zalać baterii. W szczelność tego urządzenia nie wierzę ;)


Szczoteczka poza tym, że jest dość duża, również trochę waży, jednak wygodnie się jej używa. Baterie starczają na długo, silikon się nie odkształca. Faktycznie zauważyłam, że kremy oraz maseczki lepiej działają, po tym jak użyłam wcześniej szczoteczki. Gdy patrzę w lustro widzę, że moja cera jest dokładnie oczyszczona i wypoczęta. Jestem bardzo zadowolona z tego urządzenia!



Czy używacie w swojej pielęgnacji twarzy szczoteczki sonicznej?






20 komentarzy:

  1. Szukałam jej na wyprzedaży, ale niestety nie znalazłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Biedronce pojawiły się do tej pory 3 rodzaje szczoteczek, pewnie znów jakaś pojawi się w ich ofercie :)

      Usuń
  2. Ale ma fajny kształt, wyróżnia się na tle innych. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki temu ta szczoteczka jest naprawdę skuteczna w demakijażu :-)

      Usuń
  3. Fajnie wygląda, ja kupiłam sobie taką z Lidla, ale wciąż jej nie użyłam :) Za to jak miałam Lunę Play na 100 użyć byłam zachwyca efektami po.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy byłby post porównujący obie szczoteczki :-)

      Usuń
  4. Nie używałam nigdy tego rodzaju produktu, ale całkiem fajna ta szczoteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy17/3/19 13:54

    Za taką cenę, to i ja bym się skusiła, żeby wypróbować, ale nigdy w życiu nie kupię takiej szczoteczki za kilkaset złotych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem co te szczoteczki za kilkadziesiąt zł robią, że aż tyle kosztują ;-)

      Usuń
  6. bardzo lubię takie gadżety :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie miałam jeszcze tego gadżetu ,ale moja kuzynka dostała akurat na dzień kobiet i sobie chwali. Muszę i ja wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam u siebie coś podobnego tzn. płatek peelingujący, bo myślałam, że się przekonam do tego typu produktów, ale sama nie wiem, czy chciałabym taką szczoteczkę. Nigdy nie mówię nigdy oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli trafisz na szczoteczkę w dobrej cenie zachęcam Cie do jej zakupu. Zobaczysz, że Twoja skóra ją polubi :-)

      Usuń
  9. Mam Lunę, a moja Sisi miała biedronkową. Główna różnica to miękkość. Ta Sisi wydaje się zdecydowanie bardziej "twarda" niż Luna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mama nadzieję, że te szczoteczki znowu pojawią się w biedronce, bo jakoś nie mogę na nie natrafić :( teraz mam silikonowy płatek do mycia twarzy i jestem zadowolona, więc z pewnością taką soniczną szczoteczką będę zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 PRZY KUBKU HERBATY , Blogger