11.4.19

Wiosenne woski Yankee Candle | Honey Blossom oraz Floral Candy

blog pisany przy kubku herbaty

Wiosna według mnie to najpiękniejsza i najładniej pachnąca pora roku. Lubię te momenty, gdy idę do pracy i wieje delikatny ciepły wiatr, który niesie ze sobą zapach kwitnących drzew, mirabelek, jaśminu czy bzu. Lubię również zapach wiosennej burzy, który kojarzy mi się z dzieciństwem i beztrosko spędzanym czasem. Pierwszym wiosennym zapachem jest dla mnie woń hiacyntów unosząca się w domu. Gdy pojawiają się na sklepowych półkach, wiem że wiosna jest tuż, tuż. Zdecydowania wiosna pachnie kwiatami i takie są dwa woski Yankee Candle, o których przeczytacie poniżej, Honey Blossom oraz Floral Candy


WOSK YANKEE CANDLE HONEY BLOSSOM

Wosk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: słodki miód, żywiczne drewno, piżm oraz frezja.

Jeszcze przed pierwszym zapaleniem wiedziałam, że ten zapach będzie intensywny. I nie pomyliłam się. Jednak nie jest on duszący czy przytłaczający. Delikatnie rozchodzi się najpierw po pokoju, a później po całym mieszaniu.  Jest wyczuwalny po kilku godzinach od zgaszenia kominka, a nawet następnego dnia. Wyraźnie wyczuwam połączenie słodkich nut zapachowych z kwiatowymi. Nie kojarzy mi się ten aromat z każdym konkretnym kwiatem. Dawno nie wąchałam frezji, może faktycznie tak pachną? Ostrości tej kompozycji zapachowej dodaje na pewno aromat drewna i piżma. Dzięki temu nie jest on mdły. Ten zapach może kojarzyć się z eleganckim zapachem perfum dla kobiet.

  
WOSK YANKEE CANDLE FLORAL CANDY

Kolorowe kwiatki błyszczące kryształkami cukru i delikatnie ułożone na kremowej polewie. Wyczuwalne aromaty: wata cukrowa, nektar brzoskwini, czerwona porzeczka, delikatny jaśmin, kwiat dzikiego bzu, różowy wiciokrzew, fiołek pachnący. 

Ten wosk pochodzi z najnowszej wiosennej kolekcji YC. Jest bardziej słodki niż Honey Blossom i chyba to mnie skusiło. Gdy go powąchałam odniosłam wrażenie, że jest bardzo pozytywny, lekki i dziewczęcy. Momentalnie rozchodzi się po mieszkaniu wypełniając go kwiatowo-owocową słodyczą. Czuć świeżość w powietrzu. Niestety, po około godzinie zapach staje się przytłaczający. 


Jakie są Wasze ulubione wiosenne zapachy?



9 komentarzy:

  1. Drugi zapach na pewno nie byłby dla mnie. Nie wiem jak pierwszy, bo nie przepadam za woskami przypominającymi perfumy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat nie miałam nic od Yankee, ale może się w końcu zdecyduje ;) Najbardziej lubię słodkie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wąchałam ale kocham yankee candle, mam w domu kilka samplerów :) naprawdę cudowne świeczki! :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. coraz bardziej podobają mi się takie słodkie zapachy. To chyba znak, że idzie wiosna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzoo lubię woski, tych jednak nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Honey Blossom miałam kiedyś:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 PRZY KUBKU HERBATY , Blogger