Pamiętam, jak kilka lat temu po raz pierwszy wystartowała promocja -55% na kolorówkę. Obkupiłam się wtedy, jakby mieli zlikwidować wszystkie drogerie na zawsze. Dojście do szaf z kosmetykami graniczyło z cudem. Chciałabym napisać, że robię dużo bardziej przemyślane zakupy, jednak patrząc na trzy nowe opakowania pudrów, mam wątpliwości.
W obecnej sytuacji, kolejek w Rossmannach nie ma, ale niestety nawet w czasach zarazy kobiety nie potrafią się powstrzymać przed otwieraniem wszystkich kosmetyków. Mnie nawet do głowy nie przyszło użyć testerów na własnej skórze. Pomijając nawet koronawirusa, przecież macanie wszystkich kosmetyków najzwyczajniej jest niehigieniczne. Ehh ...
Przejdźmy jednak do sedna tego wpisu, czyli zakupów.
Kosmetyki, które znam i kupiłam ponownie to korektor Lovely Jumbo w kolorze Sand 02, stosują go głownie pod oczy, przykrywa cienie, nie wysusza, nie zbiera się w załamaniach. Kolejny produkt to krem BB Healthy Mix w kolorze 01, ma całkiem dobre krycie jak na krem BB, nie podkreśla suchych skórek, wygląda bardzo naturalnie na skórze i jest trwały. Puder Bell HypoAllergenic Perfectionist Powder nr 01, nadaje skórze delikatne rozświetlenie, dzięki czemu wygląda zdrowo i promiennie, bardzo polubiłam to satynowe wykończenie.
Dwie nowości to sypkie pudry z Eveline i Wibo. Ten ostatni jest dosyć często polecany, jestem ciekawa czy u mnie się sprawdzi.
Kolejne kosmetyki, które znam i lubię to tusz Eveline Volumix Fiberlast, fajnie pogrubia, rozdziela i wydłuża rzęsy oraz maskara do brwi Eveline Brow&Go. Nowością jest tusz L'Oreal Bambi Eye. Miałyście go?
Na koniec produkty do ust i aż jeden lakier, nie znam tych kosmetyków. Moda na matowe usta powoli przemija, a do łask wracają błyszczyki. Skusiłam się na dwa marki Eveline XL Lip Maximizer w kolorach o nr 03 i 05. Niestety ten jasno różowy na moich ustach wygląda jakby był bezbarwny. A trzeci jest Lovely H2O w kolorze 03.
Przez całą jesień i zimę szukałam lakieru właśnie w takim odcieniu żółtego, coż lepiej późno niż wcale ;) Żelowy lakier do paznokci Eveline nr 62.
Promocja trwa do końca maja, także jeszcze jest czas by z niej skorzystać.
Fajne kosmetyki wyrwane na promocji😊 interesujący wydaje mi się puder Eveline i tusz do rzęs L'Oreal 😊
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. Ja się nie wybieram na tę promocję. Zużywam dzielnie, to co mam, więc nie potrzebuję niczego nowego 😉
OdpowiedzUsuńCo nieco znam z tej gromadki - żel do brwi, tusz do rzęs eveline i korektor lovely. Każdy baaaaardzo lubię! Sama wczoraj złożyłam zamówienie, ale w sumie nie wiem ile z tego będzie, bo jest wszystko słabo dostępne :D Ciekawią mnie w sumie wszystkie pudry, które pokazałaś. Zastanawiałam się sama zwłaszcza nad tym bell, ale ostecznie wybrałam coś mocniejszego z obietnicą lepszego matu :)
OdpowiedzUsuńNiech Ci dobrze służą, ja na razie nic nie potrzebuję, mam inne wydatki :)
OdpowiedzUsuńTeż już skorzystałam z promocji :D
OdpowiedzUsuńJa nie skorzystałam z promocji, bo miałam wszystko czego potrzebuję. Ale też mam ten BB z Bourjois i będę testować :) Tusz z Eveline w złotym opakowaniu bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńJa tez sie troche obkupilam na promocji i widzę nawet ze kupiłam kilka tych samych produktów co Ty :D
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie korzystam z tej promocji. Z Twoich zakupów znam krem BB z Bourjous, korektor z Lovely, które mile wspominam oraz mascarę Eveline Volumix Fiberlast, która mi się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńFajne łupy, też skorzystałam z tej promocji i kupiłam krem BB Bourjois, tusz do rzęs Eveline i puder Bell HypoAllergenic Perfectionist Powder, ale nr 02 😉
OdpowiedzUsuńTen puder Bell jest świetny, miałam go kiedyś i byłam zadowolona. Ja w tej promocji kupiłam tylko kredkę do brwi, kiedyś robiłam mega zapasy, teraz już nie.
OdpowiedzUsuńO matko! Tyle kolorówki nie kupiłam przez ostatni rok :D a promocję przegapiłam :D
OdpowiedzUsuń