24.6.19

Seriale na Netflixie| Grace&Frankie, Lucyfer, Ania, nie Anna, Daredevile

Blog pisany przy kubku herbaty
Netflix to jedna z największych dostępnych platform VOD (wideo na żądanie) na polskim rynku. Usługa ta pozwala na oglądanie wybranego filmu czy serialu w dowolnym momencie wybranym przez użytkownika. Jedną z największych zalet Netflixa jest brak reklam przerywających oglądanie ulubionego filmu czy serialu. Usługa ta jest płatna i wymaga by urządzenie (telewizor,tablet,laptop, telefon) było podłączone do internetu. Co miesiąc na Netflixie mają premierę nowe filmy, seriale i programy. Zarówno produkcji oryginalnej Natflixa jak i dobrze już nam znane obrazy, które premierę miały nawet kilka lat temu.
Chyba każdy już słyszał o Netfixie a oryginalne produkcje na stałe zagościły w popkulturze. Jest to tak ogromna baza filmów i seriali, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Dostęp do Natflixa mam od maja i przez ten czas udało mi się obejrzeć kilka ciekawych produkcji, oto one:


Grace&Frankie
Grace i Frankie są po siedemdziesiątce, nie przepadają za sobą. Frankie jest ekscentryczną hipiską, a Grace elegancką i egocentryczną kobietą, różni je absolutnie wszystko. Życie kobiet wywraca się do góry nogami, gdy dowiadują się, że Sol i Robert , czyli ich mężowie mają romans od 25 lat, a teraz planują małżeństwo. Grace i Frankie zamieszkują ze sobą, a to dopiero początek ich problemów.

Ten serial polubiłam od pierwszego odcinka. Wszystkie 5 sezonów jest na równym poziomie. Serial jest pełen inteligentnego humoru, a także alkoholu, trawki i wibratorów. Nie ma nic wspólnego z głupiutkimi komedyjkami, często bywa słodko-gorzki. Główni bohaterowie są bardzo wyrazistymi postaciami. Z przyjemnością oglądałam ten serial i czekam na kolejny sezon.

Ania, nie Anna
Mateusz i Maryla są rodzeństwem w średnim wieku, postanawiają zaadaptować chłopca by pomagał im na Zielonym Wzgórzu. Przez pomyłkę trafia do nich rudowłosa dziewczynka Ania. Pomimo początkowej niechęci do niej Maryla i Mateusz postanawiają przygarnąć Anię.

Anię z Zielonego Wzgórza zna każdy, na Netflixie znajdziemy nową, odświeżoną wersję tej lektury. Nie wszystko się tu zgadza z książkowym pierwowzorem, co mnie osobiście nie przeszkadza. Obejrzałam dopiero pierwszy sezon i te 7 odcinków mnie oczarowało. Świetni aktorzy, aktorka grająca Anie ma ogromny talent. Poza tym zachwycam się strojami i świetnie oddanym klimatem XIX-wiecznej kanadyjskiej wsi.

Lucyfer
Lucyfer opuszcza piekło i przybywa na ziemię, a dokładniej do Los Angeles na wakacje. Po tym jak został wplątany w morderstwo, nawiązuje współpracę z policją. Zostaje cywilnym konsultantem i używa swoich nadprzyrodzonych mocy by pomagać detektyw Chloe Decker w rozwiązywaniu spraw kryminalnych.

Nie taki diabeł straszny jak go malują. A przynajmniej tak został przedstawiony w tym serialu, za to jest piekielnie przystojny i diabelsko irytujący. Każdy odcinek to inna sprawa i poszukiwania kolejnego mordercy. Osobliwy duet jaki tworzą pani detektyw i Lucyfer jest źródłem wielu zabawnych sytuacji, a dygresje tytułowego bohatera sprawiają, że nie raz wybuchłam śmiechem. Obejrzałam 4 sezony i za najsłabszy uważam sezon 3, ciągnął się okrutnie, był mało ciekawy i zaskakujący. Pierwsze dwa sezony najlepsze jak dla mnie.

Dardevile
Matt Murdock gdy był dzieckiem stracił wzrok w wypadku samochodowym, ale wyostrzyły mu się inne zmysły, głównie słuch. Na co dzień pracuję w kancelarii ze swoim kolegą, a wieczorem zakłada maskę i walczy z przestępcami w mieście. Ludzie zaczynają go nazywać Daredevile.

To serial dla fanów produkcji o superbohaterach. Jednak nie jest on zrobiony w podobny sposób jak Avengersi, których mogą oglądać dzieci. Daredevile jest brutalny i krwawy. Szczególnie drugi sezon, gdzie, co chwilę ktoś ginie. Każdy sezon ogląda się jak długometrażowy film. Nie oglądałam nigdy wcześniej czegoś podobnego.



Korzystacie z Netflixa? Macie swoje ulubione seriale? 



7 komentarzy:

  1. Uwielbiam "Lucyfera"! I cieszę się, że Netflix postanowił kontynuować to, co Fox tak kiepsko zakończyło w 3. sezonie. "Ania, nie Anna" oglądałam, klimat serialu bardzo mnie oczarował. Z seriali dostępnych na Netflixie polecam "Dom z Papieru", "Stranger Things", czy "Dynastię" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serial "Stranger Things" jest na mojej liście do obejrzenia, koleżanka bardzo go polecała. Ciekawe jaki będzie 5 sezon Lucyfera :-)

      Usuń
  2. Planuję obejrzeć Lucyfera :) A reszty nie oglądałam. Z netflixa bardzo się wciągnęłam w
    "Chilling Adventures of Sabrina" oraz objerzałam jeden sezon "Riverdale",które potem stało się nudne w moim odczuciu, nie mniej jednak na pewno na tych dwóch serialach nie poprzestanę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno obejrzę Ania nie Anna bo wiele osób mi go poleca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam, że to nie do końca moje klimaty ;) Obecnie oglądam drugi sezon Dark i czekam na Stranger Things :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Lucyfera! Z Netflixa polecam Dom z papieru, Uwięzione, Las, Ruchome piaski, Glitch, Sabrina, Dark oraz Czarny punkt :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 PRZY KUBKU HERBATY , Blogger