30.6.20
Bielenda| Krem-fluid korygujący do ciała| pierwsze wrażenie
W ten weekend miałam okazję przetestować Multifunkcyjny krem-fluid do ciała marki Bielanda. Bardzo zależało mi by dobrze wyglądać na rodzinnej uroczystości. Produkt ten kupiłam w celu zamaskowania niedoskonałości na nogach (ślady po ugryzieniach komara i podrażnienia po depilacji ), poza tym nogi w porównaniu do ramion, które już zdążyłam lekko opalić wyglądają bardzo blado. Pierwotnie planowałam zakup rajstop w sprayu Sally Hansen, ale odstraszyła nie cena, ponad 50 zł. Przypomniałam sobie, że dziewczyny z LGS polecały krem korygujący do ciała z Bielendy, jako tańsza alternatywa, promocyjna cena w Rossmannie 20 zł, regularna 25 zł. Kupiłam i nie żałuję!
BIELENDA CC 10W1 MULTIFUNKCYJNY KREM-FLUID KORYGUJĄCY DO CIAŁA WODOODPORNY SPF6 175ML
Od producenta:
Multifunkyjny krem – fluid CC 10w1 to niezastąpiony kosmetyk, który w sposób perfekcyjny łączy właściwości kryjące korektora do ciała i pielęgnacyjne balsamu. Skutecznie udoskonala wygląd skóry, maskuje niedoskonałości, optymalnie nawilża. Kosmetyk idealny m.in. na plażę lub basen: jest wodoodporny, zawiera ekstrakt z orzecha włoskiego o właściwościach brązujących oraz filtr SPF 6, który chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Kosmetyk znajduje się w dużej miękkiej tubie i ma dość intensywny perfumowany zapach. Bardzo dobrze i łatwo rozprowadza się go po ciele. Nie pozostawia smug i szybko się wchłania, skóra nie jest lepka czy tłusta. Jest wodoodporny, trzeba się trochę naszorować, żeby zmyć go z ciała.
Skóra po nałożeniu fluidu jest dobrze nawilżona i miła w dotyku. Dzięki temu kosmetykowi uzyskałam efekt natychmiastowej opalenizny, jakby skóry muśniętej słońcem. Moje nogi wyglądały dużo bardziej atrakcyjnie. Skóra zyskała satynowy blask, a przebarwienia stały się zdecydowanie mniej widoczne.
Miałam lekkie obawy czy kosmetyk bardzo będzie brudzić ubrania, akurat miałam jasna sukienkę. I tutaj spotkało mnie pozytywne zaskoczenie, bo śladów na ubraniu nie było.
Kosmetyk ten przetestowała również siostra męża, która ma bardzo jasną karnację w różowym odcieniu (moja skóra ma żółte tony) i była zachwycona jak jej skóra wygląda po nałożeniu tego produktu. Wniosek: fluid nadaje się do każdego typu karnacji.
Podsumowując:
Krem-fluid fantastycznie spełnia swoje zadania, bardzo fajnie pielęgnuje i nawilża skórę oraz maskuje różne niedoskonałości. Gorąco polecam ten kosmetyk!
Nie stosuję takich produktów, ale cieszę się że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremy z Bielendy, więc może kiedyś się kuszę na ten krem-fluid :)
OdpowiedzUsuńJa nie stosuję takich kosmetyków, ale tak czytając Twój post zaczełam się zastanawiać czy nie powinnam :D Bo też mam ręce już solidnie opalone, a nogi tak sobie.. :D Więc myślę, że na jakieś większe wyjścia to spoko opcja :)
OdpowiedzUsuńmiałam jeden krem CC, ale zupełnie nietrafiony, jednak na lato myślę, że to super opcja i w końcu muszę poszukać idealnego dla siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jak zawsze cieplutko!
Nie miałam nigdy tego produktu, ale Twoja opinia zachęca mnie do jego przetestowania :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ciekawy kosmetyk. Nigdy nie miałam tego produktu :) Wspaniała, bardzo zachęcająca recenzja. Myślę że jak będę miała okazję, to na pewno wypróbuję ten krem fluid :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Nie miałam nigdy produktu tego typu ale fajnie, ze się sprawdza. może być on czasem przydatny :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, myślę, że do takiego prędzej by się przekonała, bo na co dzień nie stosuję takich kosmetyków. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSuper ze sie sprawdził. Będę miała go na uwadze :)
OdpowiedzUsuńBędę pamiętać o tym produkcie w razie, gdybym miała mieć jakieś większe wyjście w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go!
OdpowiedzUsuńRaz niegdyś kupiłam jakiś kosmetyk tego typu właśnie do ciała w ramach rajstop, ale był dla mnie za blady, Ciekawe czy ten by się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńA długo czekałaś od momentu aplikacji do ubrania sukienki? ;)
OdpowiedzUsuńOk 30 minut :-)
UsuńW międzyczasie robiłam makijaż.
UsuńJuż kupiłam, zaraz się smaruję - najwyżej będzie na Ciebie :D :D
UsuńPolecam krem bb z Bourjois ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tego typu produktów, ale z ciekawości mogłabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDzięki że przypomniałaś o tym kremie ;) muszę to kupić bo jakoś ze słońce ostatnio mi nie po drodze 🤣
OdpowiedzUsuńRajstopy z Sally Hansen są nie do zdarcia, ale cena potrafi odstraszyć. Muszę sobie kupić ten balsam.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji go testowa, ale kopiłam ten słynny fluid z sokiem z truskawki i będę go testować!
OdpowiedzUsuńNie używałam wcześniej tego typu produktów. Wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńMam jakieś Bielendowe smarowidła tego typu, tylko w innej szacie graficznej - u mnie dramat, tzn fajny produkt ale zupełnie nie dla mnie bo na mojej trupiej karnacji wyglądam jak brudas :P
OdpowiedzUsuńWidziałam takie kremy, jednak nie mam do nich przekonania. Obawialabym się, że będą mi brudziły ubrania, czego bym nie chciała. Szczególnie, ze latem lubię ubierać się w jasne ubrania, często wybieram biel. Mam troche niedoskonałosci na nogach, jednak jeśli jest ich sporo to jestem w stanie zakryć je korektorem punktowo.
OdpowiedzUsuńAktualnie na ciało stosuję jedynie serum Vialise i robię sobie co jakiś czas zabieg body wrapping:
stalowemiasto.pl/artykuly/artykuly.php?mode=pokaz&id=48783
Domowy body wrapping jest tak samo skuteczny, jak ten wykonany w gabinecie, jednoczesnie jest tańszy. I to mi wystarcza.
Ciekawy produkt i na pewno może się przydać np. na sesje zdjęciowe! Ale na co dzień bym go nie używała. Myślałam, że brudzi ubrania, ale skoro piszesz, że nie, to jestem w szoku :)
OdpowiedzUsuń