Vianek, Seria Pomarańczowa, Odżywczy tonik i płyn micelarny 2w1
cena: ok. 16 zł/ 200 ml
W swojej codziennej pielęgnacji do demakijażu używam płynu micelarnego oraz żelu do mycia twarzy. Moim numerem od lat jest różowy Garnier. Jednak od czasu do czasu lubię przetestować inne płyny micelarne, jak np. Bioderma.
Skusiłam się na także na płyn micelarny firmy Vianek.
Produkt znajduje się w poręcznej plastikowej butelce zakrętką na "klik". Płyn jest w kolorze lekko żółtym i specyficzny zapach, trochę ziołowy, mnie średnio przypadł do gustu. Trochę czasu musiało minąć zanim się do niego przyzwyczaiłam. Opakowanie jest małe i niewydajne, starcza mi na około 2 tygodnie.
Produktu używam, głównie jako płynu micelarnego do zmywania makijażu, czasem stosowałam go również rano, przed pielęgnacja i makijażem.
Za każdym razem, gdy testuję nowy płyn micelarny boję się go użyć do demakijażu oczu. Zawsze obawiam się, że będzie szczypać. W tym przypadku nic takiego nie miało miejsca. Płyn micelarny nie podrażnił, ani nie wywołała u mnie żadnej reakcji alergicznej. Ten produkt dobrze radzi sobie z demakijażem, nawet oczu, tylko trzeba tej czynności poświęcić czas i dobrze nasączyć waciki. Być może, ze względu na naturalny skład, ten produkt potrzebuje więcej czasu by rozpuścić i usunął cały makijaż. Płatek nasączony płynem gładko sunie po twarzy usuwając tusz, podkład, róż i bronzer. Na skórze nie pozostaje tłusty film, twarz nie lepi się, płyn nie pieni się.
Podsumowując: jest to dobry płyn micelarny, który warto wypróbować. Największą zaletą jest oczywiście skład produktu. Dobrze radzi sobie z demakijażem. Gdyby był w większych opakowaniach i bardziej wydajny, na pewno kupowałabym go częściej.
Jeżeli chciałybyście wypróbować ten produkt, jest teraz dostępny jako dodatek do magazynu Avanti :)
Jaki jest Wasz ulubiony płyn micelarny?
Kolejna ściema z tym 2 w 1. Jak może coś być detergentem i tonikiem jednocześnie. Ehhh producenci, do szkoły! :/
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem czy te substancje mogą się wykluczać 😅
UsuńCiekawy. Ja z naturalnych płynów micelarnych próbowałam produktu Biolaven i był fajny. Obecnie używam detoksykujacego płynu z limonka Bielendy z tej nowej owocowej serii 😁
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie bym przetestowała ;-)
UsuńMnie jakoś nie przekonują akurat płyny micelarne naturalne. Może dlatego, że jestem wierna płynom Bielendy, które sprawdzają się u mnie rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńAkurat z Bielendy nie miałam żadnego płynu micelarnego ;)
UsuńMoże kiedyś się skuszę na niego :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka kosmetyków z Vianka, ale tego płynu micelarnego jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńA masz jakiegoś ulubieńca z Vianka?
UsuńJa używałam tego vianka ale mi nie przypadł do gustu i jak dla mnie był mało wydajny. Choć np peeling do ust Vianka uwielbiam do dziś.:)
OdpowiedzUsuńja mojego płynu micelarnego używam 4-6 miesięcy O.o
OdpowiedzUsuńMiałam sporo produktów z Vianka i zazwyczaj byłam z nich zadowolona, ale akurat żadnego płynu micelarnego od nich do tej pory nie próbowałam.
OdpowiedzUsuń